Forum NiMoM CzAsU Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dowcipy....
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum NiMoM CzAsU Strona Główna » Humor Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dowcipy....
Autor Wiadomość
JesusSon
Admin



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: dev/null
Płeć: Mężczyzna

Post Dowcipy....
Facet miał anginę. Poszedł do lekarza, a ten zalecił mu czopki. Pacjent przychodzi do domu, ogląda dokładnie czopki, po czym kroi je w plasterki, zjada i popija. Angina nie mija, więc udziela się znów do lekarza. Ten przepisuje mocniejsze czopki. Przychodzi do domu, kroi je, zjada, popija wodą. Angina dalej nie mija, więc lekarz przepisuje bardzo mocne czopki, które pacjent w domu, jak poprzednie, skonsumował popijając wodą. Zrezygnowany znów pojawia się u lekarza, a ten wk(...)wiony pyta się: - To co pan, żresz te czopki?!?! Zirytowany pacjent: - Nie, w d(...)ę se wsadzam!


Siedzi facet w barze i pije piwo, niby nic się nie dzieje...spogląda w prawo a tam na końcu baru niezła laska. Facet patrzy i myśli "niezła laska" Wesoly "Kurde, podejdę i zagadam, no taka sztuka, taka okazja, prawie sami w barze... idę...". I już ma wstać i myśli "No ale co ja mam powiedzieć, tylko się wygłupie, zrobię z siebie debila, laska mnie wyśmieje i dzień do dupy". Wypił więc piwo i prosi barmana o następne...pije...patrzy a ONA dalej tam siedzi...sama aż się prosi żeby do niej zagadać. Wypił piwo i znów myśli "Nie no taka sztuka, no kobieta marzenie, no okazja na wyciągnięcie dłoni, idę, zagadam na pewno coś wymyśle". I już miał do niej podejść ale znów pojawiły się wątpliwości, co powiedzieć, że się wygłupi itp. więc został przy piwie. Wypił zamówił następne...pije...a w myślach tylko "jedno" we krwi już 3 piwa, nabrał animuszu...mówi do siebie " Idę, raz kozie śmierć, jak nie pójdę będę sobie w brodę pluł...coś się na miejscu wymyśli..." Wstaje, patrzy...a kobiety już nie ma... Siada zrezygnowany "No taka okazja, a ja taki głupi zamiast iść od razu, taki lachon, sama ze mną...nie no, trzeba było zagadać..." Zasmucony, rozżalony zamawia czwarte piwo...tak na pocieszenie...pije, sączy przeżywając porażkę, zerka w prawo...a tam...tak to ONA wychodzi z kibla...i siada przy barze. "Nie no teraz to znak od Boga, idę, coś na pewno powiem ale szansy nie zmarnuje" Jak pomyślał tak zrobił... Bierze piwo, podchodzi do kobiety, (jedna ręka na bar, podpiera sobie głowę, w drugiej ręce piwo) uśmiecha się i pyta luzacko... "...I co, srałaś?"


Najśmieszniejszy dowcip świata:

Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą. Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.

- Mój przyjaciel nie żyje. Co mam robić? - woła.

- Proszę się uspokoić - pana odpowiedź. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.

Po chwili rozlega się strzał. - W porządku - woła do telefonu myśliwy. - I co dalej?




Zdziwiony


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:55, 11 Mar 2007 Zobacz profil autora
Arqadia
Admin



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: wraca Kozak?

Post
haha:D ten pierwszy kawał jest swietny


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:13, 11 Mar 2007 Zobacz profil autora
stach
Pink Power



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/666
Skąd: Karolina Płn

Post
Diabeł zwabił na skraj przepaści Anglika, Francuza, Niemca i Polaka.

Podchodzi do Anglika i mówi:

• Skacz!

• Nie skoczę.

• Gentleman skoczyłby.

Anglik skoczył. Diabeł podchodzi do Francuza i mówi:

• Skacz!

• Nie skoczę.

• Gentleman skoczyłby.

• Nie skoczę.

• Ale teraz jest taka moda.

Francuz skoczył. Diabeł podchodzi do Niemca i mówi:

• Skacz!

• Nie skoczę.

• Gentleman skoczyłby.

• Nie skoczę.

• Ale teraz jest taka moda.

• Nie skoczę.

• To rozkaz!

Niemiec skoczył. Diabeł podchodzi do Polaka i mówi:

• Skacz!

• Nie skoczę.

• Gentleman skoczyłby.

• Nie skoczę.

• Ale teraz jest taka moda.

• Nie skoczę.

• To rozkaz!

• Nie skoczę.

• A to nie skacz!

Polak skoczył.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:30, 18 Mar 2007 Zobacz profil autora
.




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/666

Post
Jasio miał słabe oceny w szkole, mama mówi więc do taty:
- Porozmawiaj z Jasiem po męsku, zobacz jego oceny, przemów mu do rozumu.
Ojciec pomyślał, wziął flaszkę i puka do Jasia.
- Przyszedłem pogadać, napijemy się po kieliszku?
Popili troszkę.
- Może zapalimy? - pyta ojciec.
Jasiu zdziwiony:
- Dobra, zapalimy!
Po jakimś czasie ojciec:
- No to, co, może jakiś świerszczyk?
Oglądają, w pewnym momencie Jasio zaczerwieniony pyta:
- Kto ma takie laski?!
Na to ojciec:
- Prymusi synku, prymusi


Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.


Zakłady Mięsne, rzeźnia nr 5.
Stoją dwie krowy:
- Jestem Mućka, cześć.
- Krasula.
- Pierwszy raz tutaj?
- Nie, kurwa, drugi


Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:07, 18 Mar 2007 Zobacz profil autora
.




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/666

Post
Siedzi Janko muzykant pod drzewem i mówi:
- Mozart umarł, Beethoven też zmarł, k...wa ja też umrę!


Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku... Nagle słychać pukanie do drzwi...
- Och, to na pewno mój mąż!
Na co on w panice wskakuje pod łóżko.
Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No, żono..., oboje mamy zszargane nerwy...


Przychodzi facet z mówiącym kotem do łowcy talentów. Gość musi
zademonstrować zdolności kota, wiec zadaje mu pytanie:
- Jak się nazywa drobny węgiel?
Kot odpowiada:
- Miał!
- Jaka jest forma czasu przeszłego czasownika "mieć" w trzeciej osobie
rodzaju męskiego?
- Miał!
Łowca talentów wyrzuca obu na ulicę. Kot wstaje,
otrzepuje się i mówi:
- Może ja, k***, mówiłem niewyraźnie?


Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia?
> > Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i
kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły. Następnie spierdalamy i teraz:
> > - jeśli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy
> > - jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to>
niedźwiedź brunatny.
> > - jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że
spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
> > - jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza
liście to jest to miś koala
> > - jeśli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź
polarny...
> > A jak spierdalamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to mis
Koralgol - największa pizda wśród niedźwiedzi


Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:11, 18 Mar 2007 Zobacz profil autora
.




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/666

Post
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie.
> > Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera
sie
> > dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
> > -kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke.. .
> > -tutaj? jestes nienormalny .
> > -noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie.. .
> > -nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albojakis sasiad i
mnie rozpozna.. .
> > -ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto.. .
> > -nie, a jak ktos bedzie wychodzil.. .
> > -no dawaj nie badz taka...
> > -powiedzialam ci ze nie i koniec!
> > -no wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia .
> > -nie!
> > W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej,
rozczochrana i mowi:
> > -Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do
cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi ze zejdzie i mu
zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego
> > domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!


Koniec roku szkolnego. Pod wieczór matka zagląda do pokoju córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik:
"Droga Mamo!
Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze. Jestem od dawna zakochana i postanowiliśmy z
moim chłopakiem wreszcie "się urwać". Wiem, że Tobie się to nie spodoba, ale on jest taki słodki! Te jego tatuaże! I piercing na każdym kawałku ciała... A ten jego motocykl! Ali (tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim punkcie zwariowany. Mówi, że go uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu zabił... Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka!
Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani wody, ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Będziemy mieli, z czego żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Będziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście. Ma być z tego kupa forsy. Tak się cieszę!
I nie martw się, proszę. Wkrótce będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to pomogło...

Twoja ukochana córeczka.
P.S. Wszystko bzdura!!! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję. Chciałam Ci tylko uświadomić, że są gorsze rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym stoliku.



Z pokoju nauczycielskiego wychodzi młody i stary nauczyciel.
Młody obłożony pomocami: w rekach mapy, torba pełna książek, w zębach dziennik.
Stary na luzie, podrzuca kluczyk do sali.
Młody mówi do starszego:
- Kolega nie musi już tego nosić? Wszystko ma już w głowie?
Stary odpowiada:
- Nie synu, w du...



Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:14, 18 Mar 2007 Zobacz profil autora
JesusSon
Admin



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: dev/null
Płeć: Mężczyzna

Post



"Lech Kaczyński" - czy to też jest dowcip? Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:13, 18 Mar 2007 Zobacz profil autora
JesusSon
Admin



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: dev/null
Płeć: Mężczyzna

Post
Trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej - sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie kochanka) wstała i jasno dała do zrozumienia sędziemu, że dzieci należą się jej. To ona je urodziła, więc to są jej dzieci.
Sędzia pyta męża, co on ma do powiedzenia. Maż przez chwilę milczał, po czym powoli podniósł się i rzekł:
- Panie sędzio, kiedy wrzucam złotówkę do automatu ze słodyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik należy do mnie czy do automatu?


Facet przechodząc obok ekskluzywnej restauracji widzi innego faceta wysiadającego z luksusowego samochodu z piękną kobietą trzymaną za rękę i wielkim ptakiem na tylnym siedzeniu samochodu. Zaintrygowany podchodzi i pyta go:
- Panie, a co to za dziwo?
Facet mu odpowiada:
- Widzi pan, miałem takie zdarzenie, złowiłem złotą rybkę i spełniła ona moje trzy życzenia.


Idzie dwóch pijaczków i zastanawiają się wspólnie na głos czym by się dzisiaj podelektować... Nagle mijają cysternę piwa.
- Franuś, to może piwko...?
- Eeee, piwko, piwko... Piwko to se na jutro zostawmy...
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę wina.
- Franuś, to może winka??
- Eeee, winka, winka... A co ja burżuj jestem?
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę wódki.
- No teraz Franek nie odmówisz!!!
- Eeee... no wiesz... w sumie to, ale piwo było, wino było, wódka jest, to może coś jeszcze znajdziemy...?
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę paliwa rakietowego.
- Ty, Franek, piłeś to kiedyś???
- No nie!
- To pijemy!!!
Piją, piją... Napili się tak, że świata nie widzieli... Rano jeden dzwoni do drugiego...
- Franek, wstałeś?
- A tak...
- I jak się czujesz?
- Stary, cuuudoownie! Żadnego kaca, nawet główka nie boli, czuję się jak młody bóg!
- A... srałeś już?
- Nie...
- To nie sraj! Bo ja dzwonię z Londynu!


Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła jak 100 choler pyta:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż dalej nic.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz jeszcze pił ???
Na co mąż z wysiłkiem:
- ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej...


Budzi się facet rano po imprezie, patrzy, a koło niego borsuk siedzi. Zdziwiony przeciera oczy, ale borsuk nadal siedzi i jeszcze pyskuje:

- Kurna, tyle was, pijaków jest, że białe myszki nie wyrabiają.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:09, 19 Mar 2007 Zobacz profil autora
JesusSon
Admin



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: dev/null
Płeć: Mężczyzna

Post
Wraca mąż znienacka do domu i słyszy z sypialni jednoznaczne odgłosy. Zagląda, a tam Murzyn bzyka jego żonę i stękają w niebogłosy. Gość zgrzał się, wpadł do kuchni, wyrwał nogę od stołu, wpada do sypialni i trzaska czarnego przez grzbiet. Czarny nic. No to zebrał całą parę z mięśni i przyłożył, ile fabryka dała. Na to Murzyn odwraca się i rzuca tekst:
• Dzięki, weszło


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:19, 25 Mar 2007 Zobacz profil autora
stach
Pink Power



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/666
Skąd: Karolina Płn

Post
Spotyka się czterech ludożerców. Trzech pyta się pierwszego:
- Jadłeś coś dzisiaj?
- Zjadłem Japończyka. Fuj same ryby.
To samo pytanie zadają drugiemu.
- Ja dziś zjadłem Chińczyka. Błee sam ryż.
- Ja zjadłem Francuza - mówi trzeci - łee same żaby.
- A ty? - pytają czwartego.
- Ja zjadłem Polaka.
- Ooo, chuchnij!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:12, 09 Kwi 2007 Zobacz profil autora
stach
Pink Power



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/666
Skąd: Karolina Płn

Post
Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ....ooo God, it's wonderfuuuuul.....
- ....ooo main Gott, das ist wuuuuunderbar....
- ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
- ....o kurwa, ja pierdoooooleeee


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:15, 09 Kwi 2007 Zobacz profil autora
stach
Pink Power



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/666
Skąd: Karolina Płn

Post
W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córką. Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel. W ciemności słychać cmok i trzask.
Oto co myślą sobie osoby w przedziale:
Matka: Ale mam porządną córkę, któryś ja pocałował, a ona go w pysk...
Córka: Ale mam głupią matkę, frajer ja pocałował, a ona go w pysk...
Francuz: Ale mi się udało, pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny...
Rusek: Co jest? Najpierw mnie całują, a potem biją...
Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpie***lę!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:16, 09 Kwi 2007 Zobacz profil autora
stach
Pink Power



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/666
Skąd: Karolina Płn

Post
Stoi murzyn pod drzewem i wymiotuje. Podchodzi białas.
- Napiłeś się, co?
- Yeeees...
- Żołądeczek napierdziela?
- Yeeeees...
- Do domu byś chciał?
- Yeeeesss...
- To chodź, podsadzę cię.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:19, 09 Kwi 2007 Zobacz profil autora
JesusSon
Admin



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: dev/null
Płeć: Mężczyzna

Post
Spotyka Beduin na pustyni białego. Biały ma na ramieniu papugę, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały...- mówi Beduin - skąd jesteś ?
- Z Polski.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem?
- No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już podchmielony:
- A czwartego?
A na to papuga:
- I czwartego, i piątego, i wpierdol dostaniesz, i tego robaka Ci zjemy...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:30, 28 Kwi 2007 Zobacz profil autora
.




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/666

Post
* W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając:
- Która to, która?
Stara Maciejowa ze zdziwieniem:
- A cóż to, Jaśkowa? Dwie dupy macie, że nie wiecie, która?


*Amerykanin, Niemiec i Meksykanin podróżują przez Amazonkę i zostają schwytani przez tubylców. Przywódca plemienia mówi do Niemca:
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Oliwę - odpowiedział Niemiec.
Więc tubylcy posmarowali mu plecy oliwą i potężny tubylec uderzył go dziesięć razy. Po wszystkim na plecach Niemca pojawiły się ogromne pręgi.
Następnie kolej przyszła na Meksykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Nic - odpowiedział.
I przyjął dziesięć ciosów bez mrugnięcia okiem.
I wreszcie przyszła kolej na Amerykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania? - zwrócił się do niego tubylec.
- Meksykanina - odpowiedział Amerykanin.


*Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na chuj ci jeszcze ta żarówka?


*Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na ból.
- Gdzie panią boli? - pyta się lekarz.
- Wszędzie - odpowiada kobieta.
- Jak to wszędzie, proszę być bardziej dokładnym.
Kobieta dotyka kolana palcem wskazującym:
- Tu mnie boli.
Następnie dotyka lewego policzka:
- O tu mnie boli.
Potem dotyka prawego sutka:
- O tu też mnie boli - mówi z grymasem bólu kobieta.
Lekarz popatrzył na kobietę ze współczuciem i pyta się:
- Czy Pani jest naturalną blondynką?
- Tak.
- Tak myślałem - kontynuuje lekarz - ma pani złamany palec.


*Jedna blondynka do drugiej:
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Sam zszedł.


*Do baru wchodzi facet i siada na stołku. Barman patrzy na niego i pyta:
- Co będzie?
- Poproszę siedem kieliszków whisky, podwójnej.
Barman podaje mu trunki i patrzy, a facet wychyla jeden kieliszek, drugi, trzeci... wszystkie znikają równie szybko, jak się pojawiły. Barman gapi się niedowierzając i pyta go, dlaczego tak szybko wypił wódkę.
- Też byś wypił tak szybko, gdybyś miał to, co ja.
- A co masz, stary?
- Jednego dolara.



*- Ile będzie kosztował przejazd pana samolocikiem do Edynburga? - pyta szkockie
małżeństwo.
- Mogę was przewieźć za darmo, jeśli podczas lotu nie powiecie ani słowa!
Już po wylądowaniu pilot, który w czasie lotu wykonywał różne karkołomne akrobacje
gratuluje Szkotowi:
- No, muszę przyznać że jeszcze żadnemu z moich pasażerów nie udało się zachować
milczenia w czasie lotu!
- A wie pan - przyznaje Szkot - że w pewnym momencie chciałem krzyknąć!
- W jakim?
- Kiedy moja żona wypadła z samolotu!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:21, 27 Maj 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum NiMoM CzAsU Strona Główna » Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin